[win 7] Partycjonowanie bez utraty danych USB HDD

Post by hamala uzi
witam,
mam dysk zewnetrzny 500gb na usb, jest bez partycji. Pozostalo mi na nim
180gb wolnego miejsca i chcialbym podzielic go na dwie partycje bo ta
pierwsza mam w fat32 a potrzebuje kilka gb na pliku powyzej 4gb.
Pobralem darmowy program Easyus Partition Master, ale cos w nim nie tak.
Mianowicie widzi moj dysk w taki sposob jak na screenie, zas ekspolator
http://zapodaj.net/2f52491df530c.jpg.html
Co poczac w tej sytuacji? Jakiego uzyc programu zeby nie skasowac
zapisanych danych? Wiem, ze moglbym skopiowac te 300gb na jakis inny
dysk i sformatowac wszystko na nowo, ale tu nie o to chodzi ;)

Z programem jest wszystko w porządku. Pokazuje, że na pierwszej połowie
drugiego dysku masz założoną partycję rozszerzoną (extended) bez żadnego
dysku logicznego na niej (a więc pustą), a na drugiej połowie założyłeś
partycję podstawową J. Zastanawia mnie tylko system plików na tej
partycji J, "Other" nie brzmi tu dobrze. Jeśli to jest faktycznie FAT32,
to chyba był zakładany pod Linuksem jako zmodyfikowany klon pn. FAT32x -
albo zwyczajnie jest uszkodzony.

Masz dwa wyjścia, do wyboru. Albo założ sobie teraz jakiś dysk logiczny
na tej pustej partycji rozszerzonej, albo ją skasuj i w jej miejsce
założ jedną lub więcej (do trzech) partycji podstawowych o docelowej
wielkości.

Moja rada: unikaj jak ognia partycji rozszerzonych i gdzie się da,
przechodź na NTFS. To drugie jest istotne zwłaszcza w przypadku partycji
o wielkości >30 GB.

I jeszcze jedno: Windows 2000 bez spatchowania nie rozpoznaje dysków
większych niż 128 GiB. Musisz dopisać w rejestrze kluczyk odblokowujący
obsługę BigLBA i modlić się o to, żeby chipset był z nim kompatybilny
:-).

"Obsługa 48-bitowego trybu LBA dla dysków ATAPI w systemie Windows 2000"
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl-pl;q305098

--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

hamala uzi

2012-06-05 21:11:39 UTC

Post by Michal Kawecki
Z programem jest wszystko w porządku. Pokazuje, że na pierwszej połowie
drugiego dysku masz założoną partycję rozszerzoną (extended) bez żadnego
dysku logicznego na niej (a więc pustą), a na drugiej połowie założyłeś
partycję podstawową J. Zastanawia mnie tylko system plików na tej
partycji J, "Other" nie brzmi tu dobrze. Jeśli to jest faktycznie FAT32,
to chyba był zakładany pod Linuksem jako zmodyfikowany klon pn. FAT32x -
albo zwyczajnie jest uszkodzony.
Masz dwa wyjścia, do wyboru. Albo założ sobie teraz jakiś dysk logiczny
na tej pustej partycji rozszerzonej, albo ją skasuj i w jej miejsce
założ jedną lub więcej (do trzech) partycji podstawowych o docelowej
wielkości.

tak wiec stworzylem ta partycje tak jak napisales, ale...wyglada na to,
ze szlak trafil moje pliki? wyglada to tak:

Loading Image...

.html

wcale mi sie to nie podoba :( jak to odkrecic?

Michal Kawecki

2012-06-05 22:06:19 UTC

tak wiec stworzylem ta partycje tak jak napisales, ale...wyglada na to,
http://zapodaj.net/2f9d388438a5b.jpg.html
wcale mi sie to nie podoba :( jak to odkrecic?

Układ partycji jest OK.

Co się popsuło - pliki na drugiej partycji? Czy zrobiłeś wcześniej to co
napisałem o BigLBA? Jeśli nie to niestety mam złą wiadomość... Podepnij
teraz ten dysk pod jakikolwiek współczesny system: XP, Win7, Vistę,
Linuxa, cokolwiek - i próbuj odzyskać te dane Testdiskiem. No i
zapomnij o eksperymentach; jeśli system nie obsługuje jakiegoś sprzętu,
to próby wymuszenia na nim "dobrego zachowania" czynisz niestety na
własną odpowiedzialność.

--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

hamala uzi

2012-06-05 22:28:02 UTC

tak wiec stworzylem ta partycje tak jak napisales, ale...wyglada na to,
http://zapodaj.net/2f9d388438a5b.jpg.html
wcale mi sie to nie podoba :( jak to odkrecic?

Układ partycji jest OK.
Co się popsuło - pliki na drugiej partycji?

ekspolator widzial ten dysk jako jedna partycje 465gb tak jak na 1
screenie, teraz widzi tylko te 250gb ktore stworzylem w programie, nie
widzi kolejnych gb, ktore sa widocznie w programie, nie moge wejsc na ta
druga partycje bo poprostu w windowsie jej nie widac
Czy zrobiłeś wcześniej to co

Post by Michal Kawecki
napisałem o BigLBA? Jeśli nie to niestety mam złą wiadomość...

nic z tym nie robilem poniewaz dysk nie byl i nie bedzie uzywany pod
systemami ponizej win xp
Podepnij

Post by Michal Kawecki
teraz ten dysk pod jakikolwiek współczesny system: XP, Win7, Vistę,
Linuxa, cokolwiek - i próbuj odzyskać te dane Testdiskiem. No i
zapomnij o eksperymentach; jeśli system nie obsługuje jakiegoś sprzętu,
to próby wymuszenia na nim "dobrego zachowania" czynisz niestety na
własną odpowiedzialność.

ale ten dysk dzialal poprawnie caly czas, chcialem go poprostu podzielic
na 2 partycje zamiast jednej bez utraty 300gb ktore tam byly

Michal Kawecki

2012-06-05 22:53:20 UTC

Post by Michal Kawecki
Układ partycji jest OK.
Co się popsuło - pliki na drugiej partycji?

Post by Michal Kawecki
napisałem o BigLBA? Jeśli nie to niestety mam złą wiadomość...

nic z tym nie robilem poniewaz dysk nie byl i nie bedzie uzywany pod
systemami ponizej win xp
Podepnij

ale ten dysk dzialal poprawnie caly czas, chcialem go poprostu podzielic
na 2 partycje zamiast jednej bez utraty 300gb ktore tam byly

Zapomnij o tym co napisałem na temat Windows 2000 i BigLBA. Nie
zwróciłem uwagi na temat postu - tam jak byk widnieje Win7, ja zaś byłem
przekonany, że mówimy o Win2000. Tak mści się nieprzestrzeganie zasad
dobrego postowania (i późna pora ;-)).

Co do Twojego problemu: generalnie, układ pierwsza partycja rozszerzona
a druga podstawowa, jest bardzo nietypowy. Tu bym szukał źródła Twojego
problemu. Zwykle zakłada się pierwszą pp, i dopiero za nią jako drugą
partycję extended, lub po prostu kolejno trzy pp i dopiero za nimi
p.extended. Obawiam się, że mogłeś napotkać jakiś bardzo nieciekawy błąd
w systemie operacyjnym, który nie radzi sobie z taką nietypową tablicą
partycji.
Tak czy tak, moim zdaniem wystarczy tylko przywrócić poprzedni układ
partycji i problem powinien ustąpić. Innymi słowy, usuń teraz ten
nowozałożony dysk logiczny nie ruszając przy tym ani partycji extended,
ani partycji podstawowej, i na koniec zrestartuj komputer.

--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

kamil

2012-06-06 09:48:16 UTC

tak wiec stworzylem ta partycje tak jak napisales, ale...wyglada na to,
http://zapodaj.net/2f9d388438a5b.jpg.html
wcale mi sie to nie podoba :( jak to odkrecic?

Przecież to nie były żadne istotne dane, inaczej miałbyś kopię.

--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

wozniak grzegorz

2012-06-06 06:10:56 UTC

Na moje oko tak jak napisałeś dysk był bez partycji, a FS założony na całym
dysku(pod linuxem mkdosfs -I /dev/sda , -I żeby go przekonać do założenia
fs na całym dysku bez partycji). Tak sformatowane pendrivy działały mi bez
problemu pod winxp.
Idąc tym tropem program który ściągnąłeś po prostu sobie nie radzi z takim
układem i przy jego pomocy zrobiłeś kuku swoim danym.
Spróbuj pousuwać te założone partycje, może system zobaczy Twój stary FS,
jak nie to testdisk i próba znalezienia i przywrócenia MBR a jak się nie
uda to drugi dysk o pojemności takiej jak dane i odzyskiwanie jakimś
programem (np. getDataBack for fat, nie darmowy ale bardzo poręczny)

--
Pozdrawiam
Grzegorz Woźniak
xmpp:skinek_at_jabster_pl

Michal Kawecki

2012-06-06 06:40:52 UTC

Post by wozniak grzegorz
Na moje oko tak jak napisałeś dysk był bez partycji,

Jasne. I na tym "dysku bez partycji" pozostało 180 GB wolnego miejsca. Z
pięciuset....
Na screenie wyraźnie widać, że są tam dwie partycje, extended i primary.

--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

wozniak grzegorz

2012-06-06 07:10:13 UTC

Post by wozniak grzegorz
Na moje oko tak jak napisałeś dysk był bez partycji,

Jasne. I na tym "dysku bez partycji" pozostało 180 GB wolnego miejsca. Z
pięciuset....
Na screenie wyraźnie widać, że są tam dwie partycje, extended i primary.

Michał tyle miejsca to wg. mnie zostało na tym FS na zrobionym na całym
dysku co widać w podsumowaniu w exploratorze. Kolega uzi chciał zmniejszyć
partycję z fatem i dodać ntfsową na pliki > 4GB ale program się zamotał nie
mając tablicy partycji a to co odczytał to zawartość pierwszych 512 bajtów
po założeniu fata na całym dysku.

--
Pozdrawiam
Grzegorz Woźniak
xmpp:skinek_at_jabster_pl

hamala uzi

2012-06-06 09:10:13 UTC

Post by wozniak grzegorz

Post by wozniak grzegorz
Na moje oko tak jak napisałeś dysk był bez partycji,

Jasne. I na tym "dysku bez partycji" pozostało 180 GB wolnego miejsca. Z
pięciuset....
Na screenie wyraźnie widać, że są tam dwie partycje, extended i primary.

Michał tyle miejsca to wg. mnie zostało na tym FS na zrobionym na całym
dysku co widać w podsumowaniu w exploratorze. Kolega uzi chciał zmniejszyć
partycję z fatem i dodać ntfsową na pliki> 4GB ale program się zamotał nie
mając tablicy partycji a to co odczytał to zawartość pierwszych 512 bajtów
po założeniu fata na całym dysku.

Panowie ja tu nie bardzo rozumiem o czym dokladnie piszecie, chce tylko
odzyskac dostep do dysku. Te dane tam sa bo przeciez nie formatowalem
zadnej partycji. Usunelem "nowa" partycje tak jak pisal Michal. W easyus
odczyt wyglada teraz spowrotem jak na pierwszym screenie zas w
eksporatorze dysku nie widac w ogole. W menadzerze urzadzen jest
wykrywany. W test disku ustawilem boot od nowa na calym dysku. Teraz po
podlaczeniu windows prosi o formatowanie aby miec dostep do dysku. W
easyus nic sie nie zmienilo. W test disk po dojsciu do opcji "deep
search" widac takie partycje oraz jakies bledy i mysle, ze to przez nie
dysk przestal dzialac poprawnie:

Loading Image...

.html

Po zakonczeniu skanowania ten ekran zmienia sie i pokazuje tylko 2
partycje, niestety nie zrobilem screena ;/Jakies pomysly? Do konca
skanowania pojawia sie jeszcze kolejna partycja HPFS- NTFS pod nazwa
[nowy] o identycznych parametrach ( sa poprostu 2 takie same partycje na
koncu listy).

Co istotne: format plikow zostal zrobiony pod xboxem 360 bo na dysku
mialem zapisane savy z gier. Miejsce jakie zajal sobie xbox na dysku to
16gb nie widoczne w eksploratorze windows.

hamala uzi

2012-06-06 09:12:58 UTC

ciach...

tutaj widze byl podobny problem
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1773451.html i jakos udalo sie
temu Panu go rozwiazac, ale dla mnie to juz wyzsza szkola jazdy

Michal Kawecki

2012-06-07 21:58:50 UTC

Post by wozniak grzegorz

Post by wozniak grzegorz
Na moje oko tak jak napisałeś dysk był bez partycji,

Jasne. I na tym "dysku bez partycji" pozostało 180 GB wolnego miejsca. Z
pięciuset....
Na screenie wyraźnie widać, że są tam dwie partycje, extended i primary.

Michał tyle miejsca to wg. mnie zostało na tym FS na zrobionym na całym
dysku co widać w podsumowaniu w exploratorze. Kolega uzi chciał zmniejszyć
partycję z fatem i dodać ntfsową na pliki> 4GB ale program się zamotał nie
mając tablicy partycji a to co odczytał to zawartość pierwszych 512 bajtów
po założeniu fata na całym dysku.

Możliwe. Ale najważniejsze teraz to pomóc koledze.

Post by hamala uzi
Panowie ja tu nie bardzo rozumiem o czym dokladnie piszecie, chce tylko
odzyskac dostep do dysku. Te dane tam sa bo przeciez nie formatowalem
zadnej partycji. Usunelem "nowa" partycje tak jak pisal Michal. W easyus
odczyt wyglada teraz spowrotem jak na pierwszym screenie zas w
eksporatorze dysku nie widac w ogole. W menadzerze urzadzen jest
wykrywany. W test disku ustawilem boot od nowa na calym dysku. Teraz po
podlaczeniu windows prosi o formatowanie aby miec dostep do dysku. W
easyus nic sie nie zmienilo. W test disk po dojsciu do opcji "deep
search" widac takie partycje oraz jakies bledy i mysle, ze to przez nie
http://zapodaj.net/9b0daf00ab503.jpg.html
Po zakonczeniu skanowania ten ekran zmienia sie i pokazuje tylko 2
partycje, niestety nie zrobilem screena ;/Jakies pomysly? Do konca
skanowania pojawia sie jeszcze kolejna partycja HPFS- NTFS pod nazwa
[nowy] o identycznych parametrach ( sa poprostu 2 takie same partycje na
koncu listy).

Daj jednak te zrzuty, albo po prostu załącz plik z wynikiem skanowania
Testdisk (testdisk.log).

Post by hamala uzi
Co istotne: format plikow zostal zrobiony pod xboxem 360 bo na dysku
mialem zapisane savy z gier. Miejsce jakie zajal sobie xbox na dysku to
16gb nie widoczne w eksploratorze windows.

A czym założyłeś na nim tę dziwną partycję? Generalnie interesuje mnie
historia tego dysku, bo przypadek nie jest trywialny i na odległość
ciężko coś zdiagnozować.
Aha, dopóki nie zaczniesz czegoś wgrywać na dysk, Twoje dane są
bezpieczne. Wystarczy tylko utworzyć prawidłową tablicę partycji, no i
naprawić bootsektor tej pierwszej partycji (co może się okazać tutaj
najtrudniejsze).

--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

hamala uzi

2012-06-13 14:11:26 UTC